Co jest zasadniczym celem upadłości konsumenckiej?
Odpowiedź na to pytanie będzie uzależniona od pozycji jaką zajmujemy w toku postępowania upadłościowego.
Odpowiedź na to pytanie będzie uzależniona od pozycji jaką zajmujemy w toku postępowania upadłościowego.
Od dłuższego czasu jesteśmy bombardowani kolejnymi rekordami dotyczącymi liczby ogłoszonych upadłości konsumenckich. Wynika to między innymi ze znaczących zmian przepisów w przedmiocie ogłoszenia upadłości na przestrzeni ostatnich lat.
Po raz pierwszy od wielu lat w Niemczech notowany jest wzrost liczby bankructw osób prywatnych. Liczba upadłości konsumenckich wzrosła po raz pierwszy od 10 lat i niemal podwoiła się względem 2021 roku.
Jedną z dosyć problematycznych kwestii związanych z niewypłacalnością, a co za tym idzie – z upadłościami, jest kwestia alimentów. Okazuje się, że ta sprawa nie jest tak prosta jak mogłoby się to wydawać.
Zostały już tylko dwa miesiące!
W kolejnym miesiącu upadłość konsumencka pobije kolejny rekord. Dzięki jawności Monitora Sądowego i Gospodarczego (którego żywot upadłościowy zakończy się tym roku) mamy wgląd do interesujących nas danych statystycznych.
Podstawowym celem upadłości konsumenckiej, co zresztą wynika z art. 2 ust. 2 p.u. jest oddłużenie osoby fizycznej.
Okazuje się że można. Zgodnie z tezą postawioną przez Sąd Okręgowy w Szczecinie w postanowieniu z dnia 9 stycznia 2019 r.
Ten post jest ściśle powiązany z artykułem jaki ukazał się w „biblii” każdego praktyka upadłości i restrukturyzacji, czyli kwartalniku „Doradca Restrukturyzacyjny”.
Kontynuując korzystanie ze strony, wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. więcej informacji
Ustawienia plików cookie na tej stronie są ustawione na „zezwalanie na pliki cookie”, aby zapewnić Ci najlepsze możliwości przeglądania. Jeśli nadal korzystasz z tej strony bez zmiany ustawień dotyczących plików cookie lub klikniesz przycisk „Akceptuj” poniżej, wyrażasz na to zgodę.