Czy mogę się oddłużyć nie wychodząc z domu?

Czy mogę się oddłużyć nie wychodząc z domu?

Swego czasu w jednym z wpisów opowiedziałem Państwu historię Upadłego, który z uwagi na swój stan zdrowia (potężna utrata widzenia) nie był wzywany zarówno na rozprawę w przedmiocie ogłoszenia upadłości, jak też, co było dla mnie niemałym zaskoczeniem, także na posiedzenie w przedmiocie umorzenia zobowiązań bez ustalania planu spłaty. Zapadło ono na tzw. posiedzeniu niejawnym (czyli bez udziału upadłego), a szczegóły  znajdują się w niniejszym wpisie: link

Tym wpisem do powyższego zestawu dorzucam kolejny element postępowania jakim jest postanowienie sądu o przyznaniu upadłemu środków na zaspokojenie środków mieszkaniowych. Po raz kolejny wzorową realizacją zasady ekonomiki procesowej wykazał się Sąd Rejonowy w Białymstoku, który uznał, że z treści wniosku i złożonej w sprawie dokumentacji jasno wynika, że wszystkie przesłanki wypłaty środków zostały spełnione.

Pomimo, iż postanowienie zapadło w sprawie innej aniżeli opisana powyżej, to śmiało można stwierdzić, że trzy kluczowe dla postępowania upadłościowego postanowienia, czyli ogłoszenie upadłości, wypłata środków na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych upadłego oraz umorzenie zobowiązań bądź ustalenie planu spłaty, mogą zapaść bez udziału dłużnika w rozprawie. W konsekwencji umożliwi to pełne oddłużenia bez stawiennictwa w sądzie głównego zainteresowanego. Jako ciekawostkę wskażę jedynie, że żadne z tych postanowień nie zostało zaskarżone, co dodatkowo stanowi argument dla przeciwników takiego procedowania.

Decyzja Sądu w Białymstoku to kolejny element upadłościowej układanki świadczący o możliwości sprawnego i trafnego procedowania bez uszczerbku dla jego uczestników. Ewentualne środki odwoławcze zostaną uruchomione na wypadek gdyby wierzyciel hipoteczny z taką decyzją się nie zgodził, a ich brak ostatecznie potwierdzi trafność wydanego orzeczenia.

Pozdrawiam

Konrad Forysiak