Problem, którego nie ma.

Problem, którego nie ma.

Do dzisiejszego wpisu zainspirował mnie ostatni artykuł w gazecie prawnej. Poniżej podaję Państwu link:

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1057477,upadlosc-konsumencka-emeryci-i-rencisci-dlugi.html

Przesłanie jakie niesie on ze sobą brzmi mniej więcej tak. Emeryci, renciści, nie składajcie wniosków o ogłoszenie upadłości bo syndyk zabierze Wam połowę emerytury. O ile jeszcze potrącenie połowy wynagrodzenia można przeboleć to jak wiadomo emerytury w Polsce są tak „wysokie”, że brak 50% oznacza życie na granicy wegetacji. I to chyba jedyna teza artykułu z jaką się zgadzam. Pozostałych nie rozumiem, nie doświadczyłem w swojej dotychczasowej pracy zawodowej i mam nadzieję nie doświadczę. Przepraszam, przypominam sobie jeden taki przypadek, że syndyk i ZUS dokonali potrącenia połowy świadczenia emerytalnego, ale po naszej interwencji sędzia – komisarz nakazała zwrot Upadłej wszystkich nienależnie pobranych kwot i sprawa się na tym zakończyła.  Sędzia nie miała co do tej kwestii żadnych wątpliwości.

Ja rozumiem, że zapisy ustaw są często niejednoznaczne, dlatego apeluję by nie czynić niejasnymi przepisów, które są oczywiste. A z taką sytuacja mamy do czynienia w cytowanym artykule. Kluczem do rozwiązania problemowej kwestii jest treść art. 63 ust. 1 ustawy prawo upadłościowe, który jasno i wyraźnie wskazuje, że do masy upadłości nie wchodzi mienie wyłączone spod egzekucji na mocy przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Tam z kolei znajdujemy odesłanie do ustawy o emeryturach i rentach z FUS i jesteśmy w domu, bo bezsprzecznie wynika z niej potrącenia w wysokości 25% (z nielicznymi wyjątkami). Dlatego może nie mylmy wątpliwości interpretacyjnych z koniecznością zestawienia ze sobą przepisów trzech ustaw, która dają prostą odpowiedź ile powinno wynosić potrącenie ze świadczenia.

Sprawa była zresztą już analizowana przez nasza Kancelarię, a artykuł autorstwa Mateusza Medyńskiego i Barbary Szczepkowskiej pt. „Skład masy upadłości i dopuszczalne potrącenia w postępowaniu upadłościowym konsumenta” pojawił się w Doradcy Restrukturyzacyjnym nr 6 (4.2016). Znajdą tam Państwo naprawdę szczegółową analizę zagadnienia:

http://www.zimmerman.com.pl/media/2016/12/Artyku%C5%82-M.M.-B.Sz_.-Doradca-Restrukturyzacyjny.pdf

Mam nadzieję, że wpis niniejszy pozwoli odetchnąć z ulgą wszystkim emerytom i rencistom którzy zastanawiają się nad ogłoszeniem upadłości konsumenckiej, a przerazili się wizją ponad rocznej walki o przetrwanie. Nie jest i nie może być tak, że można potrącić połowę emerytury. Bo z czego to potrącenie połowy miałoby wynikać? Jeżeli ktoś z Państwa jest innego zdania proszę o komentarze.

Konrad Forysiak